Ron wyjął zatłuszczoną paczuszkę i rozwinął ją. Były tam cztery kanapki.
Wziął jedną i mruknął:
-Zawsze zapomina, że nie znoszę peklowanej wołowiny.
-Weź jednego. – Harry podsunął mu paszteciki. – No bierz…
-Trudno to mięso ugryźć, suche jak kość – powiedział Ron. – Wiesz, z taką piątką, jak my, matka nie ma za wiele czasu – dodał szybko.
-No dobra, bierz – powtórzył Harry, który jeszcze nigdy nikogo niczym nie częstował, bo nie miał ani czym, ani kogo. Bardzo to było przyjemne, siedzieć sobie z Ronem i pogryzać z nim te wszystkie zakupione przez siebie paszteciki, ciasteczka i cukierki (…).
Rowling J.K. (1997). Peron numer dziewięć i trzy czwarte. W: Harry Potter i Kamień Filozoficzny (s.110). Poznań: Media Rodzina.
Jedną z najbardziej popularnych przekąsek, znanych z czarodziejskiego świata, są paszteciki dyniowe. Były one jednym z pierwszych przysmaków, których skosztował Harry podczas swojej pierwszej wyprawy do Hogwartu. Dzisiaj przedstawiam ich pierwszą wersję, czyli słodkie paszteciki dyniowe. Przepis na ciasto pochodzi z domowych zapisków mojej przyjaciółki Izy (dziękuję!) i pierwotnie był używany do przygotowania rogalików. Pasuje zarówno do słodkiego i słonego nadzienia, więc doskonale sprawdzi w innych tego typu wypiekach.
CIASTO:
- 2 szklanki mąki pszennej,
- 100 g masła,
- szczypta soli,
- 2,5 dag świeżych drożdży,
- 0,5 małego opakowania kwaśnej śmietany 18%,
- 0,5 łyżeczki cukru.
Na stolnicy posiekaj nożem masło z solą i mąką. W oddzielnym naczyniu wymieszaj dokładnie śmietanę, cukier i rozdrobione drożdże, do uzyskania jednolitej masy. Wlej ją na stolnicę do pozostałych składników i zagnieć. Ciasto powinno być dość elastyczne, nie kleić się bardzo do rąk – jeśli tak będzie musisz podsypać je leciutko mąką. Rozwałkuj je na grubość około 2- 3 mm i wycinaj koła. Możesz użyć do tego szklanki lub foremek do ciastek. Wielkość pasztecików zależy od Ciebie.
FARSZ:
- połowa bardzo małej pieczonej dyni,
- łyżeczka cynamonu,
- 1/4 łyżeczki imbiru,
- 1 łyżka cukru brązowego Demerara,
- 2 łyżki ciemnego cukru Muscovado,
- pół roztrzepanego jajka.
LUKIER ŚMIETANKOWY:
- 3 – 4 łyżki cukru pudru,
- łyżka śmietany 18%,
- kilka kropki ulubionego aromatu,
- odrobina cynamonu.
WYKONANIE:
- Całą dynię przekrój na dwie części, wydrąż łyżką miąższ i nasiona. Połowę dyni potnij na mniejsze (około 2-3 cm) plastry i piecz w piekarniku około 30 minut w temperaturze 200 stopni. Dynia powinna być miękka, może się lekko rozpadać pod naciskiem widelca. Gdy tylko ostygnie, zmiksuj ją z pozostałymi składnikami farszu.
- Na przygotowane uprzednio koła z ciasta ułóż po kulce farszu, nie może być go za dużo, ponieważ nadzienie wypłynie. Zostaw margines na sklejenie brzegów. Po złożeniu ich na dwie części, dociśnij mocno krawędzi.
- Ułóż pierożki na wyłożonej papierem blasze i piecz w temperaturze 180 stopni przez mniej więcej pół godziny, do złotego koloru. Pozostaw rogaliki do ostygnięcia.
- W małej miseczce utrzyj cukier puder ze śmietaną. Dodaj aromat i szczyptę cynamonu. Jeśli wolisz gęstszy lukier, dodaj więcej cukru. Aby uzyskać rzadki lukier, zwiększ ilość śmietany.
- Chłodne rogaliki polukruj według uznania.
Właśnie tak wyobrażałam sobie smak dyniowych pasztecików! Bardzo dobry przepis 🙂
Dziękuję :). Bardzo się cieszę, że smakowały!