Szkieletowe słodycze

SZKIELETOWE SŁODYCZE / SKELETAL SWEETS

Tym razem zapraszam na przepis bez cytatu, ponieważ wykonałam ciastka pochodzące z Miodowego Królestwa, ale nie wspomniane w książce.

Szkieletowe słodycze pojawiają się w:

  • The Wizarding World of Harry Potter, czyli części parku rozrywki Universal Studio w Orlando poświęconej Harry’emu Potterowi,
  • grze LEGO Harry Potter: Lata 1 – 4,
  • filmie Harry Potter i Więzień Azkabanu.

Ciastka nazwane w filmie szkieletowymi słodyczami są baaardzo czekoladowe, kruche i słodkie. Zawierają nieco soli, która dodatkowo podbija czekoladowy smak. Nam bardzo smakowały.

Szkieletowe słodycze są wykonanego kruchego ciasta, więc jest istotne aby trzymać się przepisu i pamiętać o porządnym schłodzeniu ciasta przed formowaniem szkieletów. Bez spełnienia tego warunku, ciastka będą się kruszyć!

Niestety nie wiem jak długo można przechowywać szkieletowe ciastka, ponieważ zniknęły tego samego dnia :). Pyszne!


Nieco zmodyfikowany przepis pochodzi stąd.

Szkieletowe słodycze


Składniki na ciastka:

  • 190 g mąki pszennej,
  • 80 g gorzkiego kakao w proszku,
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
  • 1/2 łyżeczki soli,
  • 250 g cukru,
  • 170 g masła,
  • 1 jajko,
  • 1 łyżka ekstraktu waniliowego.

Wykonanie:

  1. Połącz w misce przesianą mąkę, proszek do pieczenia, sól i ciemne kakao.
    W oddzielnym naczyniu ubij masło i cukier na gładką, jednolitą masę.
  2. Do maślanej masy dodaj jajo i ekstrakt, całość dokładnie wymieszaj.
  3. Połącz zawartość obu misek i wyrób ciasto. Powinno mieć konsystencję miękkiej plasteliny. Podziel je na dwie części, uformuj z każdej kulę, spłaszcz i owiń folią spożywczą. Wstaw ciasto do lodówki na co najmniej 2 godziny.
  4. Schłodzone kawałki ciasta rozwałkuj na podsypanej delikatnie mąką stolnicy na grubość około 3 mm. Za pomocą foremek wykrój odpowiednie kształty ciastek. Nie musisz posiadać specjalnych foremek – szkieletów, możesz posłużyć się zwykłymi foremkami do pierników.
  5. Tak przygotowane ciastka ułóż na pergaminie i piecz w nagrzanym do 190 stopni piekarniku przez 6 – 8 minut. Ostudź ciastka całkowicie przed lukrowaniem. W momencie wyjmowania ich z piekarnika, mogą być jeszcze miękkie, ale po chwili zastygają, dlatego ważne jest, aby obchodzić się z nimi ostrożnie.
  6. Przygotuj lukier i za pomocą szprycy z małą, okrągłą tylką ozdób ciastka wzorkami przypominającymi szkielet.

Składniki na lukier:

  • 1 białko jaja,
  • 1 do 1,5 szklanki cukru pudru,
  • parę kropel aromatu waniliowego.

Wykonanie:

  1. Cukier puder przesiej, dodaj do niego białko jaja i całość dobrze zmiksuj.
  2. Wlej kilka kropel aromatu i jeszcze raz wymieszaj lukier.
  3. Przełóż masę do rękawa cukierniczego zaopatrzonego w małą, okrągłą tylkę i zabierz się do dekorowania ciastek.

Lukier do misternych zdobień powinien być nieco gęstszy niż ten, którym oblewamy ciasta. Gęstość możesz regulować ilością dodanego cukru pudru, więc proporcje zależą od Ciebie. Pamiętaj, że lukier dość szybko wysycha, więc warto przykryć folią lub talerzykiem miskę, w której się znajduje. Powodzenia!


Szkieletowe słodycze


Poniżej znajdziesz przepis na szkieletowe słodycze w wersji PDF do wydruku. Ułatwi Ci to przygotowanie listy zakupów.

Szkieletowe słodycze

3 uwagi do wpisu “SZKIELETOWE SŁODYCZE / SKELETAL SWEETS

  1. Cokolwiek z tego miało wyjść, mi osobiście nie wyszło. Ciasto lepiło mi się do wałka, rąk, blatu, a po próbach ratunku z mąką pękało i rwało się. Nie mniej skosztowałam mojego kakaowego placka, dochodząc do ostatecznej konkluzji, iż pozostanę przy ładnych zdjęciach z przepisu – moja katastrofa była tak słodka, aż zęby bolały. Wierzę, że oryginalnie wyszły fantastyczne – ja niestety się rozczarowałam: swoją nieudolnością, efektem końcowym oraz smakiem.

    1. Witaj!
      Bardzo mi przykro, że Twoje ciastka nie wyszły. Zastanawiam się co mogło być przyczyną.
      U mnie ciasto również trochę się lepiło, ale bardziej jak plastelina, nie aż tak jak to opisałaś.
      Konieczne jest jego porządne schłodzenie, tak samo jak w przypadku wszystkich kruchych ciast i ciasteczek.
      Do podsypania ciasta użyłam minimalnej ilości mąki i wykrawając ciastka przenosiłam je naprawdę delikatnie na papier.
      Przy tego rodzaju kruchych wypiekach wspomagam się łopatką do ciasta – wtedy łatwiej jest przenieść ciastko na blaszkę bez jego naruszenia. Ciepło palców oraz ciepłe pomieszczenia są wrogami kruchych ciast (rozpuszczają masło w cieście i jest ono potem zbyt luźne). Trzeba pracować z takim ciastem dość sprawnie. Niemniej jednak, moje ciastka się trzymały i nie rozlały się w trakcie pieczenia, choć delikatnie popękały (co widać na zdjęciach).
      Po upieczeniu, przenosiłam je łopatką na blat wyłożony papierem – z przyzwyczajenia korzystam z tego sposobu zawsze podczas pracy z kruchymi ciastkami. Mam wtedy pewność, że nie zmienią kształtu. Niektóre ciastka (te także) po wyjęciu są jeszcze delikatnie miękkie i dopiero w czasie studzenia stają się twardsze. Myślę, że ilość cukru można zmodyfikować, każdy ma inną tolerancję na słodkości. Tutaj akurat zaufałam proporcjom zawartym w oryginalnym przepisie. Nie próbowałam jednak ingerować bardzo w oryginalną recepturę, więc nie mam doświadczenia. Jeśli będę powtarzać przepis i napotkam na jakieś problemy lub uwagi, z pewnością uzupełnię przepis.

      Pozdrawiam Cię ciepło,
      Natalia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.