– To jest Ron – przedstawił kolegę Harry. Hagrid już nalewał wrzątek do wielkiego dzbanka i wykładał na talerz herbatniki.
– Jeszcze jeden Weasley, co? – powiedział, patrząc na piegowatą twarz rudzielca. – Pół życia spędziłem na wyganianiu z lasu twoich braci bliźniaków.
Herbatniki okazały się bezkształtnymi bryłkami ciasta z rodzynkami, tak twardymi, że trzeba było uważać, żeby sobie nie złamać zęba, ale Harry i Ron udawali, że bardzo im smakują i opowiadali Hagridowi o swoich pierwszych lekcjach. Kieł oparł łeb na kolanach Harry’ego, obśliniając mu całą szatę.
Rowling J.K. (1997). Mistrz eliksirów. W: Harry Potter i Kamień Filozoficzny (s. 149-150). Poznań: Media Rodzina.
‘This is Ron,’ Harry told Hagrid, who was pouring boiling water into a large teapot and putting rock cakes onto a plate.
‘Another Weasley, eh?’ said Hagid, glancing at Ron’s freckles. ‘I spent half me life chasin’ yer twin brothers away from the Forest.’
The rock cakes almost broke their teeth, but Harry and Ron pretended to be enjoying them as they told Hagrid all about their first lessons. Fang rested his head on Harry’s knee and drooled all over his robes.
Hagridowe herbatniki w oryginale to rock cakes – najprawdopodobniej najbrzydsze ciastka, jakie kiedykolwiek widzieliście. Z natury przypominające bezkształtne bryły ciasta, z wierzchu twarde jak kamień, a w środku przepełnione suszonymi owocami. W Wielkiej Brytanii serwowane obowiązkowo z herbatą w porze podwieczorku. W czasie II wojny światowej spożywanie ich promowało Ministerstwo Żywności ze względu na niski koszt surowców. Część mąki czasem zastępowano płatkami owsianymi. Dziś, te twarde jak skała ciastka, można zakupić w innych wariantach smakowych.
Moją wersję ciastek polecam każdemu, mimo (a może właśnie dlatego!) że nie są tak brzydkie i twarde, jak opisuje Rowling. Możecie uformować je mniej starannie i wtedy faktycznie będą wyglądały jak spod ręki Hagrida, ale ja nie mogłam się powstrzymać żeby nie ulepić ich w nieco ładniejszym kształcie.
Składniki:
- 225 g przesianej mąki,
- 75 g cukru pudru,
- 125 g suszonych owoców (u mnie rodzynki i morele),
- 125 g niesolonego masła,
- 1 rozbełtane jajko,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1 łyżka mleka
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- pół łyżeczki gałki muszkatołowej i cynamonu.
Wykonanie:
- W misce wymieszaj razem suche składniki: mąkę, cukier puder i proszek do pieczenia. Następnie dodaj pokrojone w plastry masło. Całość utrzyj. Ciasto powinno przypominać wyglądem bułkę tartą.
- Do suchej mieszaniny dodaj owoce i raz jeszcze wymieszaj masę.
- W oddzielnym naczyniu ubij trzepaczką mokre składniki: mleko, ekstrakt i jajka.
- Połącz obie masy i mieszaj, aż uzyskasz bardzo gęste ciasto. Jeśli nie trzyma się razem, dodaj jeszcze łyżkę mleka.
- Ustaw piekarnik na temperaturę 180 stopni i wyłóż blaszkę papierem do pieczenia.
- Z przygotowanego ciasta formuj kulki wielkości piłki golfowej. Układaj je na blaszce w sporych odstępach, ponieważ trochę urosną podczas pieczenia.
- Piecz ciastka do złocisto-brązowego koloru, około 15-20 minut. Po tym czasie, wyjmij je z pieca i ostudź na kratce.
Jedna uwaga do wpisu “DOMOWE CIASTKA HAGRIDA/ HOME MADE HAGRID’S ROCK CAKES”